Zacznijmy od samych przygotowań do lotu. Niezależnie od tego czy lecimy godzinkę czy 12 godzinek samolot nie należy do miejsc łaskawych dla naszej cery i wyglądu. Sam fakt, że jesteśmy skazani na siedzenie w jednym miejscu bez możliwości specjalnego ruchu często męczy. A gdy jesteśmy zmęczone widać to po naszej cerze. Do tego ciągła klimatyzacja przesusza i może podrażnić naszą skórę. Dlatego nawet jeśli na codzień nie wychodzimy z domu bez makijażu warto wyjątkowo odpuścić go sobie do samolotu. Po kilku godzinach od startu mocny makijaż nie będzie prezentował się zbyt świeżo a co za tym idzie ładnie.
Koniecznie jednak musimy zadbać o dobre nawilżenie naszej skóry. Warto też zabrać ze sobą małą ilość naszego ukochanego kremu nawilżającego (co ważne powinien on być w małym, najlepiej przezroczystym, pojemniczku). Bardzo dobrą i funkcjonalną opcją są także chusteczki nawilżające. Dzięki nim będziesz mogła w dowolnej chwili przetrzeć i odświeżyć twarz i łapki i nie są one zakazane w samolotach ;] Do samolotu można zabrać też mini szczoteczkę i pastę do zębów. Umycie ząbków jest jednym z najłatwiejszych sposobów na odświeżenie się ;]
Teraz jeśli chodzi o samą kosmetyczkę w bagażu podręcznym to musi ona spełniać kilka zasad:
- Opakowanie pojedynczego kosmetyku nie może być większe niż 100 ml.
- Wszystkie kosmetyki muszą być trzymane w przezroczystej torebce/saszetce/kosmetyczce o pojemności maksymalnie 1 litra.
- Saszetka ta musi być (zwykle tego wymagają) w jakiś sposób zamykana.
- Jedna saszetka przypada na jedną osobę.
- Zwykle naszą "kosmetyczkę" należy osobno pokazać podczas kontroli bezpieczeństwa.
- Do naszej saszetki nie liczą się kosmetyki kupione w sklepie wolnocłowym na lotnisku.
Oczywiście każda z nas może stworzyć sobie taką kosmetyczkę ale można też je kupić w różnych drogeriach czy sklepach podróżniczych. Pod spodem wstawiam kilka zdjęć różnych zestawów podróżnych z różnych sklepów:
I na sam koniec przedmioty, których nie wolno wnosić na pokład samolotu:
- broń oraz przedmioty, które mogą być wykorzystane jako broń, z której można wystrzelić pocisk
- falsyfikaty broni
- ostro zakończone przedmioty (np. scyzoryki)
- tępo zakończone przedmioty (np. kij baseballowy)
- wszelkie inne przedmioty i narzędzia niebezpieczne
To by było chyba na tyle jeśli chodzi o przygotowania do podróży ;] Oczywiście przed spakowaniem warto sprawdzić na stronie internetowej lotniska czy przewoźnika, z którego korzystamy czy nie ma on jakiś swoich specyficznych zastrzeżeń dotyczących przewozu i pakowania kosmetyków.
Życzę przyjemnych lotów wszystkim !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz