niedziela, 23 stycznia 2011

Róż, róże, różem.....

No właśnie co z tym różem.... Jest to jeden z najbardziej niedocenianych kosmetyków do twarzy. Tymczasem odpowiednio dobrany róż poprawia koloryt skóry, odmładza i ożywia wygląd, podkreśla kości policzkowe, wysmukla twarz, dodaje kobiecości.... ah! ile zastosowań przy jednym pociągnięciu pędzla ;]
No ale nie rozpływajmy się za wcześnie. Żeby róż spełniał te wszystkie cudowne funkcje muszą być zachowane dwie kluczowe zasady. Po pierwsze  musi być odpowiednio dobrany do naszej cery i po drugie musi być poprawnie nałożony.


Tak więc: dobierając róż dla siebie kierujemy się zwykle kilkoma prostymi zasadami:
  1. kolor różu powinien odpowiadać kolorystyce makijażu, wielu wizażystów radzi wręcz dopasowywać odcień różu do pomadki
  2. róż musi współgrać z tonacją naszej cery, a więc:
  • cera blada – kosmetyk w kolorach chłodnych róży oraz mrożonych czerwieni; 
  • cera jasna – róż w tonacjach beżu, brzoskwini, moreli; 
  • cera oliwkowa – róże miedziane, koralowe, ciepłe kolory brązów; 
  • cera ciemna – róże w intensywnych kolorach,  pomarańczowe, brzoskwiniowe , koralowe;
 Drugą sprawą jest, tak jak już pisałam wcześniej odpowiednie nałożenie różu.
  • Jeśli nakładasz róż sypki lub w kamieniu najpierw użyj pudru.
  • Jeśli róż ma konsystencję musu, żelu lub kremu nakładaj go na podkład.
Na dobry początek uśmiechnij się i nałóż delikatną warstwę różu na najbardziej wystający fragmenty policzków. W ten sposób osiągniesz efekt lekkiego, naturalnego zarumienienia, które doda każdej kobiecie romantycznego, zalotnego i dziewczęcego uroku. 

Różem możesz też optycznie zmienić kształt swojej twarzy. Jeśli twoja twarz ma kształt:
  • Owalny- Róż nakładamy na sam środek policzków tylko dla dodania odrobiny koloru. Owalny kształt twarzy nie wymaga modelowania. Jest uznawany za najlepszy a wszelkie inne kształty twarzy modeluje się by optycznie przypominały właśnie owal.
  • Okrągły- róż nakładamy od połowy ucha w kierunku ust. Aby wyszczuplić twarz wciągnij policzki (zrób karpika ;]) i maluj różem powstałe zapadnięcia. 
  •  Trójkątny/sercowaty- w tym przypadku róż nakładamy w najszerszym miejscu kości policzkowych i zakańczamy pod zewnętrznym kącikiem oka. Dodatkowo możemy musnąć czubek brody ciemniejszym odcieniem brązu, co optycznie ją skróci i odbierze ostrość. 
  •  Kwadratowy- róż nakładamy skośnie, od samej skroni w stronę skrzydełek nosa. Do tego warto także delikatnie przyciemnić boki żuchwy aby złagodzić rysy.
W ten sposób jesteśmy w stanie w łatwy sposób, bez operacji plastycznych ;] wymodelować kontur naszej twarzy. Warto oczywiście przećwiczyć takie modelowanie oraz przetestować kilka rodzajów róży by znaleźć ten, który najbardziej nam odpowiada. Na rynku dostępnych jest tyle kolorów, konsystencji, możemy wybrać czy chcemy mieć róż matowy, brokatowy czy rozświetlający... Jest w czym przebierać drogie Panie! A dobry róż to kosmetyk wart niemal każdej ceny ;]

1 komentarz: