wtorek, 17 stycznia 2012

Wielki powrót!

Witam wszystkich!
Wiem, że przerwa, którą sobie zrobiłam była absurdalna ale moje życie miało duży, ciężki update i zajęło mi trochę czasu żeby się pozbierać ;].
Pierwszy raz piszę do was jako mężatka... (WOW!! Nadal nie mogę się przyzwyczaić!), zmieniła się też lokalizacja- przeprowadziliśmy się z Poznania do Warszawy... Zajęło mi trochę czasu na przyzwyczajenie się do tego miasta ale powoli, krok po kroku zaczynam się w nim odnajdywać.

Ale dzisiaj nie o zmianach z mojego życia. Dzisiaj będzie post dziękczynny. Chciałam podziękować w nim czterem cudownym Paniom, które sprawiły, że w dniu ślubu wyglądałam tak olśniewająco i pięknie ( przynajmniej dla mnie ;]) Chciałam również zaznaczyć, że zarówno makijaż jaki i fryzura i suknia są całkowicie według mojego projektu i zamysłu- dlatego odstają dosyć mocno od standardowego "wyglądu" panny młodej ;]

Po pierwsze bardzo dziękuję Pani Agnieszce Stachowiak ze Studia Metamorfozy w Poznaniu. Za wykonanie makijażu w 100% zgodnie z moimi oczekiwaniami i za cierpliwość w wykonywaniu wszystkich poprawek tak, żeby makijaż był dokładnie taki jak go sobie wymyśliłam! D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!
Oto zdjęcia:

 W drugiej kolejności pragnę podziękować Pani Izie z salonu fryzjerskiego Partycja II. Przede wszystkim za ogromnie dużo uśmiechu, śmiechu i dobrego humoru w dniu tak ważnym dniu kiedy ja byłam skrajnie zestresowanym kłębkiem nerwów. A do tego za zrealizowanie całego mojego "fryzurowego" zamysłu dokładnie tak jak go sobie wymyśliłam! D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!

Drugie podziękowanie dla Pani Izy za uczesanie mojego męża ;]! Choć jako rasowy facet chciał się utrzymać jak najdalej od fotela fryzjerskiego jak tylko mógł! ;]
D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!



Teraz pragnę podziękować mojej ukochanej Moni za wszystko co zrobiła i w czym pomogła przed dniem i w dniu ślubu! No i za śliczne pomalowanie pazurki ;]
D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!

A na koniec została mi jeszcze Pani Agnieszka Kaźmierczak-Psiuk ze Studia Mody Solange. Bardzo dziękuję za zrealizowanie tak autorskiego i indywidualnego projektu jakim była moja suknia ślubna. Za wszystkie dobre rady i pomoc w decyzjach dotyczących tych wszystkich drobiazgów i detali, które zmieniły kawałek materiału w suknię ślubną z moich marzeń! D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!
Oto mój projekt ożywiony czasem i igłą Pani Agnieszki :

Chciałam także podziękować już bez imion i nazwisk wszystkim tym, którzy musieli pracować kiedy myśmy świętowali: fotografowi, DJ-owi, kelnerkom, kucharkom i innym oraz tym, którzy bawili się z nami w tym wyjątkowym dniu!!
D-Z-I-Ę-K-U-J-Ę!!










2 komentarze:

  1. Gratulację !! :) Miałaś zjawiskową sukienkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zaprojektowanie jej zajęło masę czasu i sporo nerwów ale absolutnie warto było ;]

      Usuń