Jednak jakby nie patrzeć jest to blog kosmetyczny, więc rozpisywanie się nie na temat jest niewskazane. Dlatego pozostając przy adekwatnej tematyce napiszę dzisiaj o tym....
Jaki makijaż najbardziej lubi mój luby?
- Makijaż oczu: Oczęta muszą być mocno podkreślone. Samo wytuszowanie rzęs (niestety ;]) nie wystarcza. Za to pozostawiono mi ogromne pole do popisu jeśli chodzi o kolorki, gdyż kolorystyka jest niemal dowolna- trzymamy się tylko z daleka od wszelkich landrynkowych róży, lila, jasny fioletów, pudrowych róży, beży itp....Czyli ogólnie królują kolory ciemne, wszelkie smoky eyes (im ciemniejsze tym lepsze, eyelinery... To hity dla mojego cuda;]
- Jeśli chodzi o usta to niezmiennie i niepodzielnie od 7 lat króluje czerwona lub bordowa szminka ;] Jakoś nie przypadły mu do gustu nude lips ani inne delikatne dziewczęce kolorki. Czerwona szminka jest zresztą "fetyszem" całkiem sporej rzeszy panów ;]
- Gdy chodzi o cerę to musi być ona jak najjaśniejsza. Żadne solaria, samoopalacze, bronzery nie wchodzą w grę. Ma być tak jak jest naturalnie czyli porcelanowo biało. I koniec.
- Jeśli chodzi o paznokcie.... w sumie.... chyba ciemne kolorki górują. Ciemne kolory i wzorki- nauczył się skubany, że umiem i teraz pazurki bez wzorków to "prowizorka" ;] ma wymagania... :D
Wiem, że to bardzo krótki post ale ma bardzo ważny cel ;] zapobiec niedowartościowaniu, więc proszę o zrozumienie ;]
Myślę, że teraz czuje się dowartościowany tym postem :D Większość facetów twierdzi że natura jest najpiękniejsza a czerwone usta zawsze i wszędzie zrobią furorę na męskiej części populacji :P
OdpowiedzUsuń